Cykl warsztatów „Męskie i Żeńskie w rownowadze”- terminy spotkań

“Męskość odnosi się do kobiecości a kobiecość do męskości. Mężczyzna, żeby być mężczyzną, potrzebuje kobiety. Kobieta zaś, żeby być kobietą potrzebuje mężczyzny.

Mężczyzna dopiero wtedy stanie się mężczyzną, gdy weźmie sobie kobietę jako kobietę, a kobieta dopiero wtedy stanie się kobietą, kiedy weźmie sobie mężczyznę jako mężczyznę”

Bert Hellinger

Prawo to widoczne jest na bardzo wielu obszarach naszego życia, ponieważ świat w całości dąży do równowagi, a żeby osiągnąć równowagę potrzebny jest element męski i żeński.

Yin i Yang.

Nie ma szczęśliwego dziecka bez taty i mamy, ponieważ składa się z nich obojga.
Nie ma prosperującej firmy bez męskiego i żeńskiego, ponieważ fundament i szkielet to męskie a płynność (w tym również finansowa) to żeńskie.
Nie ma męskiego bez żeńskiego, ponieważ jedno bez drugiego staje się nie do odróżnienia.

Jeśli czujesz, że masz gdzieś zastój, niepełność, popatrz, gdzie Ci brakuje.

Czego masz w nadmiarze.

Co masz w niedoborze.

Czasem jako kobieta wchodzisz za bardzo w męską energię zapominając, że kobiecość to też siła, tylko inna.

A dużo męskiego w kobiecie powoduje chaos, zachwianie.
Mężczyzna traktuje Cię jako konkurencję a nie jak kobietę, partnerkę.

Czasem jako mężczyzna wchodzisz za bardzo w męskie zapominając, że potrzebujesz trochę kobiecej miękkości, empatii i uczuciowości, do chociażby skutecznego prowadzenia zespołu czy wychowywania dziecka.

Trochę. Nie za dużo.

Jeśli z jednej strony jest czegoś za mało, ta druga musi wejść w więcej – dla równowagi.

Aspektów tematu jest naprawdę sporo,

Uzyskanie balansu, równowagi jest kluczem do szczęścia i sukcesu.

I kropka